Na murach siedział, przyglądając się naszym ruchom, smok:
-Nie zaatakuje nas?-zapytała Sel. -Nie wygląda na takiego. -Skąd wiesz co mu w głowie siedzi? -Jeśli miałby was zaatakować już by to zrobił-w drzwiach stał biały basior: -Jestem Draco i oprowadzę was po zamku-powiedział. -Ja jestem Blue, a to Selena i Logan. -Miło poznać. -Czy ty opowiesz nam co tu się stało? -Nie, ale zaprowadzę was do osoby, która może wam to wyjaśnić. -A co to za smok? -Zwie się Sentinel czyli wartownik. Jest tu w celu pilnowania zamku, ale co tu się wydarzyło kto inny wam opowie. Zaprowadził nas do sali, gdzie stał wielki, stary tron. Cała sala była zadbana, ale opustoszała. Nagle za drzwi wyszła: -Nie musicie się mnie obawiać Loganie, Blue i Seleno. Jestem Esperanza, nadworna czarodziejka. Pewnie zastanawiacie się, skąd znam wasze imiona. Ja wiem wszystko, Co było, co jest i co będzie. -Czy mogłabyś opowiedzieć nam o tym zamku? -Oczywiście, tylko pozwólcie, że przemienię się w wilka-powiedziała i po chwili zamieniła się w: -Więc zacznę od początku-powiedziała rzucając w powietrze proszek, który zamienił się w mgłę. Podczas opowieści obrazował to o czym opowiadała Esperaza.- Zamek powstał na pograniczu dwóch królestw białego i czerwonego. W tym zamku mieszkał król obu prowincji i jego trzech synów. - A kto rządził królestwami Białym i Czerwonym?-zapytała Blue. -Rządziło nimi dwóch najstarszych braci. Białym królestwem rządził starszy, bardziej pokojowy brat, na jego dworze mieszkali ludzie i elfy, a ja byłam czarodziejką dworu. Czerwonym za to jego młodszy, wojowniczy brat, który marzył o potędze i uwielbieniu. Na jego dworze zamieszkali orkowie, a czarodziejką dworu była moja siostra Evanora: -Bracia żyli w pokoju do czasu, kiedy ich ojciec nie zmarł. Pokłócili się o jego majątek. Wypowiedzieli sobie wojnę. Trzeci brat w tym czasie uknuł plan. To on zabił ojca, a teraz chciał aby i oni zginęli wtedy to on objął by władzę w królestwie. Ja i moja siostra musiałyśmy być posłuszne i musiałyśmy wykonywać każdy ich rozkaz. Obie dostałyśmy takie same rozkazy. Stworzyć smoka. Kiedy powstały smoki wojska składające się z elfów, ludzi, krasnoludów i orków ruszyły na siebie, a bracia stanęli ze smokami przyglądając się rzeźni. W pewnym momencie smoki ruszyły na siebie. -Co się stało dalej?-zapytała Selena. -Plan najmłodszego wszedł w życie. Bracia pozabijali się, a wojska i smoki został wykoszone w pień. Poległa również moja siostra. Kilka miesięcy później najmłodszy książę koronował się na króla obu królestw. Ale to przysporzyło tylko więcej problemów. Nikt nie wiedział, że on to zaplanował. Po ojcu odziedziczył fortunę, a ja zostałam jego nadworną wróżką. Wielu atakowało jego zamek, ale on dzięki mnie stał się niezwyciężony. Wielu chciało wkraść się do zamku,aby odebrać złoto, ale bez skutecznie. Król w końcu wpadł na pomysł... Aby nikt kto ma złe zamiary nie mógł się tu wkraść miałam stworzyć mu niezniszczalnego smoka. Nazwał go Sentinel. Smok pilnował zamku, a król coraz bardziej pławił się w dumie. Przestał go obchodzić lud, a on zaczął się buntować. Pewnego dnia cały lud wioski zebrał się na dziedzińcu żądają śmierci króla. On jako chciał pokazać swoją wyższość nad ludem chwycił niewinne dziecko i podciął mu gardło. Smok zaryczał gniewnie i wykonał swój obowiązek. Zabił króla i zniszczył wioskę. Od tej pory w zamku jestem tylko ja, Draco, Sentinel i Forest. Oto historia tego zamku. Zapadła cisza, którą po chwili przerwała Sel. -Chyba powinniśmy wracać-powiedziała cicho. -Masz rację we watasze już zastanawiają się, czy jesteście cali. Ale mam do was małą prośbę. -Jaką?-zapytałem. -Odwiedźcie mnie jeszcze kiedyś. Jesteśmy wszyscy tacy samotni. A bardzo was polubiłam. A jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, na przykład co się wydarzy w waszym życiu albo nie wiecie co zrobić to chętnie wam pomogę. I jeszcze raz proszę odwiedzajcie nas. <Blue? Chcesz to możesz dokończyć, a jak nie to ja dokończę> |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz