Zarumieniłam się. Deker uważa, że mam ładne oczy.
-Eee.... Dzięki-bąknęłam.
Siedzieliśmy chwilę w ciszy.
-Naprawdę uważasz, że mam ładne oczy?-zapytała się patrząc na niego.
-Tak-powiedział cicho.
Nie mogłam uwierzyć, że komuś coś się we mnie podoba. Zawsze nikt na
mnie nie zwracał uwagi, ale Deker był inny. Ale kim byłam w porównaniu z
Sarą?
-Wiesz, za to ty jesteś naprawdę przystojnym basiorem-powiedziałam rumieniąc się.- Masz takie śliczne, lśniące, białe futro.
<Deker?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz