-Ja włóczę się z racji tego że nie mam co robić-odpowiedziałem
-To może się przejdziemy?-zaproponowała Amy
-Dobra-odpowiedziałem i poszlismy
Szliśmy i szliśmy a ja nie mogłem oderwać od niej wzroku...
-Co sie tak we mnie wpatrujesz?-zapytała
-Ja?A no bo...-zacząłem
-Dobra nie wnikam-powiedziała
-ale...-próbowałem dokończyć
-Bez żadnych ale-powiedziała
Popatrzyłem się na nią...
(Amy?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz