-jasne, ale już idź nie chce zrobić ci krzywdy
-jak chcesz, ale pamiętaj co ci mówiłem- powiedział i odszedł
Uf o mały włos ale teraz muszę iść zapolować- pomyślałam
Złapałam jelenia a gdy już go miałam zabić pojawił się wampir który mnie stworzył i inny wilk...
-czego wy ode mnie chcecie?
Wilki uśmiechnęły się i odeszły. O co im chodzi? Czego one chcą?
Na razie to nie ważne ale kiedyś to będzie ważne, tylko pytanie kiedy?
Po krótkim zastanowieniu poszłam zapolować po czym poszłam do blue żeby z nią porozmawiać. Znalazłam ją nad jeziorem łez.
-blue możemy porozmawiać?
-tak
-mam do ciebie prośbę musisz ostrzec watahę przed niebezpieczeństwem z zachodu
-co się dzieje?
-właśnie o to chodzi że nie wiem ale coraz częściej widuje wilki wampiry
na terenach watahy, powiedz żeby nikt sam nie chodził po lesie, zrobisz
to dla mnie?
(Blue?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz