-Eh...-westchnął
-Może pokaże Ci coś...patrz-powiedziałam i zamieniłam się w małego rysia:
-Łał-powiedział
-E to nic takiego-powiedziałam
-Zaklęcie transformacji jest bardzo trudne-powiedział Kastail
-E...skąd to wiesz?-zapytałam
-Gdy byłem mały to studiowałem nieco książek o transformacjach.Jednak nigdy nie udało mi się zmienić w coś innego-powiedział
-Aha-powiedziałam-Co Ty na to abyśmy poszli do....lasu Różanego...tak jest tak pięknie-powiedziałam
(Kastail?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz