-chodź pokaże ci moje ulubione miejsce w jaskini
Pokazałem jej miejsce gdzie jaskinia była przeźroczysta i widać było gwiazdy. -łał jak tu pięknie -bardzo lubię tu leżeć na grzbiecie i godzinami wpatrywać się w gwiazdy, wiesz od rodzinnej tragedii do nikogo się nie odzywałem, byłem zamknięty w sobie, wiele wader się we mnie kochało lecz bez wzajemności, ale ty rozjaśniłaś ciemne niebo mojego życia jak słońce które nie gaśnie, wiedz że jesteś tą jedyną i nigdy to się nie zmieni (Delovita?) |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz