Szłam
sobie po terenach watahy. Nie miałam co robić. Sara poleciała
rozprostować skrzydła, a Ness poszła gdzieś z Kaspianem. Włóczyłam się
po terenach szukając sobie zajęcia. Po kilku minutach spotkałam Dekera.
-Cześć-przywiałam się. -Hej. Co robisz? -Nudzę się. A ty? <Deker?> |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz