-Może chodźmy na spacer?-zaproponowała Saphira
-Przecież twoja łapa...-zacząłem
-To nic-powiedziała-Dam radę
-No dobrze...zrobimy jak chcesz ale jak coś by się działo to powiedz...
*Na spacerze*
-A powracając do twojego pytania...-zacząłem
-Tak?-spytała
-Zastanawiałem się nad tym pytaniem...tak wieżę w miłość od pierwszego wierzenia...i chciałem się zapytać...co prawda znamy się dość krótko ale...czy chciała byś zostać moją partnerką?-zapytałem
(Saphira?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz