Dzisiaj jak się obudziłam i spytałam rodziców czy mogę się przejść
zgodzili się i pobiegłam na dziwną polanę gdzie były gwiazdy choć był
dzień to było dziwne. nagle wyszedł na polanę jakiś wilk.
Inny wilk pewnie skulił by kitę i uciekł jak przerażony kurczak, ale nie
ja, ja miałam odwagę we krwi. Stałam w miejscu gotowa żeby go
zaatakować, lecz on jak podbiegł do mnie nie zaatakował tylko stał i
przyglądał mi się.
-witaj na terenach wilków gwiazd
-no jakim terenie?
-wilków gwiazd co cię tu sprowadza?
-nie wiem cos kazało mi tu przyjść
-hmm to może oznaczać tylko jedno
-no co?
-to że jesteś jedną z nas, jesteś wilkiem gwiazd
CDN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz