-Po prostu nie chcę abyś sobie coś zrobiła.
Po godzinie wspinania się po drzewach, poszliśmy nad Jezioro.
-Wiesz co?
-Co?
-W końcu moje życie zaczęło się układać. Odzyskałem matkę, mam
wspierające rodzeństw, zyskałem nowych znajomych i najwspanialszą
partnerkę pod słońcem. Kocham cię jak wariat. Wiesz o tym.
-Wiem. Ja ciebie też.
-Nie każdy ma takie szczęście jak my. Owszem jest ostatnio dużo par
choćby Rock i Lumera, Dragon i Senna, Ver i Saphira, ale nadal są osoby
samotne. A jednak miłość jest potrzebna. Dobrze, że mamy siebie. Robi
się ciemno, może wracajmy już do jaskini.
-Dobra.
I wróciliśmy do jaskini
(Diana?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz