Gdy doszliśmy pierwszy raz w życiu poczułam tak straszny ból w brzuchu, był tak mocny że aż zwinęłam się w kulkę
-Diana! co ci jest?
-nic... możesz
-jest ci coś przecież widzę
-przyniesiesz mi coś do jedzenia?
-nie mogę cię zostawić samej
-nic mi nie będzie
Seth szybko pobiegł a ja urodziłam piatkę cudownych szczeniąt. Po chwili Seth wrócił.
(Seth?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz