-Czemu było słychać jakieś kłótnie?-zapytałam
-Nie...nie to nie były kłótnie...to tylko taka głośna rozmowa była-powiedział
-Aha-powiedziałam
-To może ja już Cię zostawię i odpoczywaj sobie-powiedział i wyszedł
Poszłam spać.
W nocy śnił mi się Koszmar.
Śniło mi się jak uciekam przed tym potworem.
Że znajdowałam się w jakimś pomieszczeniu.
Gdy się obudziłam zobaczyłam tylko świetlika.
Czułam to , że to nie koniec moich przygód...
C.D.N
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz