Trafiłem na tereny nie znanej mi watahy. Nagle wyskoczył na mnie trzy basiory.
-Czego tu szukasz?
-Spokojnie szukam watahy.
Basior złagodniał.
-Jestem Matt, alfa Watahy Pierścienia.
-A ja jestem Mack.Czy mógłbym się przyłączyć?
-Tak. Zaprowadzę cię do naszego przewodnika i pokaże ci nasze tereny.
Poszliśmy do jakiejś jaskini.
-Poczekaj tu. Zaraz wrócę-i wszedł tam.
Po chwili wyszedł z najpiękniejszą wilczycą pod słońcem.
-Ty pewnie jesteś Mack.
-Tak.
-A ja jestem Lily. Miło cię poznać.
-Wzajemnie.
-Chodź pokażę ci tereny.
I ruszyliśmy.
<Lily?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz