czwartek, 7 listopada 2013

Od Verdena!cd. historii Saphiry-Jak dotarłam do watahy...

-Kochanie może pójdziemy już do mnie?-zaproponowałem
-Jeszcze 5 minutek...proszę-powiedziała Saphira
-No dobrze-powiedziałem
*jedną godzinę później*
-Saphira chodź wreszcie-powiedziałem zmęczony
-No dobrze...już idę-powiedziała
*W jaskini*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz