-Hm...-powiedziałam-No dobrze....może zacznę od...
-Od czego?-spytał
-Od tego gdzie się urodziłam...-dokończyłam
-Słucham-powiedział
-A więc tak:
Moi rodzice są alfami...
Mam jeszcze 3 rodzeństwa...
Siostry...
Tiarę
Marę
Karę
Wychowywanie mnie nie sprawiało jakiegoś wielkiego problemu....
Za to Tiara to niezłe ziółko...
Zawsze się w coś wpakuje...
Następną alfa miałam być ja...
Ale wolę być z tobą...-powiedziałam
-Hm....interesująca przeszłość-powiedział
-E tam aż tak to nie....-powiedziałam i pocałowałam go
(Demon?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz