sobota, 2 listopada 2013

Od Verdena!cd. historii Saphiry-Jak dotarłam do watahy...

-Poczekaj chwilę....przygotuję Ci miękie posłanie-powiedziałem
*Po paru minutach*
-Już...gotowe-powiedziałem i podniosłem Saphire i zaniosłem na łóżko-Jeszcze przyniosę Ci coś do jedzenia
-Nie trzeba-powiedziała
-Musisz jeść....kości szybciej się zrosną-powiedziałem uśmiechając się

(Saphira?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz