sobota, 2 listopada 2013

Od Shadi!Jak dotarłam...

Smutna i przygnębiona szłam przez las...
Las ten był ciemny i ponury...
Za każdych krzaków coś się odzywało...
Gdy nagle w oddali zobaczyłam jakiegoś wilka...
Podeszłam i powiedziałam:
-Witaj-powiedziałam
-Miło mi-odezwała się wilczyca
-Jestem Shadi-przedstawiłam się
-A ja Missi ale wolę jak wszyscy mówią do mnie Toxic-powiedziała Toxic
-Należysz do jakiejś watahy?-spytałam
-Tak-odpowiedziała
-A mogła bym dołączyć?-zapytałam
-Pewnie...chodź zaprowadzę Cię do Alfy-powiedziała
*W drodze do watahy wpadłyśmy na pięknego basiora*
-Cześć Logan-powiedziała Toxic
-O cześć...widzę że prowadzisz jakąś nową pannę do Matt'a-powiedział Logan
-Tak-powiedziała Toxic
*Zapatrzyłam się na Logana*
-Halo-powiedziała Toxic
-Ale on ładny-powiedziałam na głos

(Logan?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz