Od Saphiry cd. historii Verdena!-Jak dotarłam do watahy
-Nie przejmuj się. Na pewno będzie dobrze. Poznałam go trochę i myślę, że jej wybaczy. Tylko musi ochłonąć. Nie martw się.
-Może i masz rację.
-A jak nie to jej na pewno pomogę-powiedziałam mrugając.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz