czwartek, 3 października 2013

Od diany nauka ziemi

Dziś nauka najtrudniejszego żywiołu mianowicie ziemi
Gdy doszłam na miejsce i przywitałam się z nauczycielką kazała mi podnieś siłą umysłu kamień musiałam się bardzo mocno skupić ale udało misię. Następnie miałam podnieś trzy kamienie naraz było trudniej ale też mi to się udało. Następne zadanie polegało na połączenie kamieni tak aby coś powstało. Szybko zrobiłam wilka z kamienia



Ostatnim zadaniem aby zaliczyć ten żywioł było polecieć w górę i odnaleźć ukryty kamień w chmurach, szybko kichnęłam i wszystkie chmury odleciały a kamień stał się widoczny.

-łał masz świetne zdolności- powiedziała
-dzieki- powiedziałam
-jutro jeszcze tu przyjdź chociaż ziemię masz już zaliczoną

No to pobiegłam do jaskini i położyłam się spać. Zobaczymy co przyniesie jutro....

CDN

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz