-wilki z watahy czy nie lepiej się zjednoczyć i pokonać Salumana raz a
dobrze? czy wolicie walczyć osobno i polec w walce, nikt wam wtedy nie
przyjdzie z pomocą, bo będą pamiętać że wy nie pomogliście im, walczcie
po naszej stronie a wygramy!- powiedział Seth
-nasi bracia i siostry rozlewają w tej chwili krew! ruszmy im z
odsieczą, a nie polegniemy, będą pisać o nas legendy jak przyszliśmy z
zachodu szybcy jak błyskawica silni jak ogień który płonie wiecznym
płomieniem!- dopowiedziałam do tego co powiedział Seth
-kto jest z nami? kto?...
-ja, ja, ja, ja- powiedziały wilki chórem.
-ruszamy z odsieczą do naszych progów- powiedziałam
(Seth ruszamy)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz