Basior miał piękne oczy.
-Już skończyłem-powiedział patrząc mi dalej w oczy.
-Dziękuję -powiedziałam opuszczając głowę.
-Coś jeszcze masz złamane?
-Skrzydło.
-Pokaż.
Kiedy Verdan przyglądał się mojemu złamanemu skrzydłu, ja przyjrzałam
się jemu. Verdan był przystojnym basiorem, ale jego oczy najbardziej mi
się podobały.
-I po wszystkim.
-Dziękuję-powiedziałam z uśmiechem.
<Verdan?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz