czwartek, 3 października 2013

Od diany ostateczny dzień żywiołowy...

Jak tylko wstałam poleciałam na polowanie złapałam 4 dziki i zaniosłam je śpiącym jeszcze moim rodzicom i rodzeństwu. Szybko poleciałam nad polane gdzie czekały już wszystkie wilki żywiołów.
-czas na wielki test z tego co się nauczyłaś- powiedział wilk ziemi
-zaczynamy- powiedziały wilki naraz

Test trwał z dobre 3 godziny lecz zaliczyłam go wspaniale.

-dobra zaliczyłaś a teraz wykonasz misje do której zostałaś stworzona
-jakiej misji?- spytałam
-Uwolnienie naszej królowej czasu z zamku na stoku strzeżonego przez cztery smoki żywiołów
-rodzice by mi zakazali ale zgadzam się- krzyknęłam
Szybko wzbiliśmy się w powietrze i lecieliśmy aż dotarliśmy na zamek.
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRb1ZTIMBlZJAjtZYCa9V-okNj9UjRJQV26g8kv1kDp16MK-BjGkT8pfBNi7zjgwRVchENLFOhqVAJ49tGyTymoBcmLgz4-6tmuTfRVm9aY4BhRZaS2elf0MxGpXoDudyX-uIskgGfebXg/s1600/zamek+fantasy.jpg

- tam na samym szczycie jest uwięziona na szczycie wierzy musisz najpierw pokonać 4 smoki powodzenia - powiedział wilk ognia
-będziemy tu na ciebie czekać- powiedział wilk ziemi

Super więc muszę iść tam sama. szłam i szłam wszędzie były szkielety wilków aż ujrzałam wielkiego smoka wody

http://images2.wikia.nocookie.net/bleach/en/images/thumb/5/50/Hy%C5%8Drinmaru.png/800px-Hy%C5%8Drinmaru.png

Walczyłam z nim dosyć długo lecz udało mi się go pokonać a wtedy on pokazał mi dalszą drogę. Następnie spotkałam smoka ognia

http://dg-b.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/828996/files/blog_gj_5049685_7833221_tr_ala.jpg
jego już trudniej było pokonać lecz udało mi się a on pokazał mi drogę doszłam tak do smoka powietrza
http://www.bloblo.pl/image/160479/default/smok9809765kf.jpg

Walczyłam z nim dosyć długo lecz udało mi się i pokazał mi drogę szłam i tam już nie było szkieletów wilków więc mówiło to że nikt jeszcze tu nie dotarł wtedy przed demną stanoł wielki smok ziemi
http://hdmax.pl/obrazy/3/47/smoki57.jpg
Trudno było go pokonać lecz udało mi się to po 3 godzinach byłam już wycięczona ale trzeba było jeszcze wejść do góry postanowiłam polecieć wzleciałam na samą góre gdzie czekałam na mnie królowa czasu...
 photo Welvin_Sky_WIP_by_manic_goose.jpg

Pokłoniłam się królowej
-nie kłaniaj się przed demną ja powinnam się tobie kłaniać uratowałaś mnie zniewoli- powiedziała
-tak ale chodźmy już na dół- powiedziałam
Po godzinie znalazłyśmy się na dole gdzie czekały na nas wilki żywiołów. Poszliśmy razem do mojej watahy moi rodzice byli zszokowani a królowa obdarowała mnie nowym żywiołem: czasem

A rodzice od razu wzięli mnie na bok
-co ty wogulę zrobiłaś?- spytała mama
-uratowałam królową przed 4 smokami żywiołów- powiedziałam lekko wycięczona po akcji
-jak niby dałaś radę sobie ze smokami żywiołów?- spytał tata
-normalnie jako jedyna mam włodzę nad czteroma żywiołami na teraz nad pięcioma- powiedziałam
-słyszysz nasza mała jest tą wybranką o której mówiły legendy z przed wieku- powiedział zachwycony tata
-no tak tylko że narażała życie- powiedziała mama
-ale nic jej nie jest po zatym że jest trochę poobijana głodna i zmęczona- powiedział tata
Mama wtedy pobiegła i złapała mi sarnę i ja ją zjadłam a następnie położyłam się spać cieszyłam się że to koniec przygody z czterema wilkami żywiołu i z królową czasu.

THE END

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz