-to ty seth? wyglądasz jakoś inaczej- powiedziałam
-to jestem prawdziwy ja choć coraz rzadziej przybieram tą postać
-wiesz przepraszam że za tobą poszłam ale nie mogę patrzeć jak jesteś smutny postaram się poprawić ci humor.
I zmieniłam się w wilka wody zaczęłam chodzić po wodzie i robić różne triki, lecz widziałam że seth nadal jest smutny...
-seth masz może ochotę się gdzieś przejść?- spytałam
(Seth?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz