Dziś rano przyszła do mnie blue, rozmawialiśmy na różne tematy.
Po chwili na moją polanę wszedł wilk, a właściwie wampir....
-musicie za mną iść- powiedział do nas bez wahania
-ale dokąd?
-nie jestem uprawniony do odpowiadania na pytania...
-to co blue idziemy?
-no
A więc ruszyliśmy idąc ca wilkiem, szliśmy przez góry, lasy i wody. Szliśmy pełne trzy dni.
-ej ty zostajemy tu na noc- powiedziałam widząc że blue idzie ostatkiem sił
-niech ci będzie-odwarknął
W nocy kiedy blue spała, ja leżałam na polance patrząc w gwiazdy próbując wyczytać przyszłość, lecz nie mogłam...
Nagle zorientowałam się że za mną siedzi ten wilk.
-nic z tego
-z czego?
-z czytania z gwiazd
-dlaczego
-każdy kto przebywa niedaleko mnie ma zablokowane moce z czytania
przyszłości i czytania w myślach, ale dzieje się to wbrew mojej woli
-osz ty..
-jestem alex
-powierz mi w końcu dokąd idziemy?
-nie mogę ale podpowiem ci że tam gdzie będziesz musiała podjąć ważną decyzję
-a co wspólnego ma z tym blue?
-uwierz ma dużo wspólnego
-dobra zaraz będzie świtać czas obudzić blue..
(Blue?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz