niedziela, 23 lutego 2014

Od Blue! cd. histroii Mystic - Dziwny wilk

- Mystic, wierze w ciebie, nie możesz dać się złapać na haczyk! - krzyknęłam zrozpaczona
Wiedziałam, że Mystic jest w stanie wytrzymać ten głód. Żywiła się od początku krwią zwierzęcą więc nie może tak po prostu się poddać. Mam nadzieje, że wytrwa. Tymczasem do mojej celi weszła jakaś wadera.
Finley by Tatchit
- Witaj Blue - uśmiechnęła się złośliwie wadera
- Skąd znasz moje imię i kim jesteś do cholery!? - wydarłam się
- Jestem twoim największym koszmarem - odpowiedziała
- Ja nie mam koszmarów - burknęłam
- Każdy ma - uśmiechnęła się
- Nie ja, jak bys nie wiedziała jestem wilkiem Koszmaru, i nie boję się cb. - warknełam
- Nic z tego, twoja moc tu nie działa, nic Cię tu nie chroni, twoja przyjaciółeczka już niedługo wymięknie i stanie się jedna z nas - uśmiechnęła się złośliwie
- Nie prawda! Ona da radę, nie podda się waszym głodówką! - krzyknęłam przez płacz
- Ja tym czasem się oddalę, a Ty tu cierp! - warknęła i wyszła zamykając cele zaklęciem
Byłam totalnie załamana. Leżałam na podłodze i płakałam. Nie wiem co się stało, że musiał spotkać nas taki los. Mam tylko nadzieję, że nie dotrą do watahy. Nie chcę, żeby coś stało się mojej córce.
Nie wytrzymam dłużej. Nie wiem jak trzyma się Mystic, minęły już dwa dni. Ja opadam z sił bez jedzenia, a co dopiero ona.

<Mystic? I co tam u ciebie? xD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz