piątek, 3 stycznia 2014

Od Lumery!Decyzja równa wszystkiemu...

Idąc lasem oglądałam się na drzew obok rosnące.
Wszystko już nie miało sensu.
Postanawiam odejść.
Zabrałam ze sobą wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy.
Gdy juz miałam ruszac podbiegli do mnie Moon,Adrianna i Dewin.
-Gdzie idziesz?-zapytał Moon
-W świat...odchodzę z watahy-powiedziałam uśmiechając się fałszywie
-Idziemy z tobą-powiedzieli
-Róbcie co chcecie-powiedziałam i ruszyliśmy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz