piątek, 13 września 2013

Od Demona! CD historii Swiftkill- Rozmowa z Swiftkill!

-wielkie dzięki-powiedziałem
-nie ma za co- powiedziała
Chwilę szliśmy w milczeniu. Tak doszliśmy do Rivendell.
Ja szedłem za nią i myślałem:
-jaka ona piękna- myślałem patrząc się na nią
Po chwili podszedł do niej elf i gadali w niezrozumiałym dla mnie języku.
Chwilę później on podszedł do mnie chciał mnie pogłaskać ale nie dałem i warknąłem na niego. Wtedy on do mnie powiedział moim językiem.
-co ty taki nerwus?- spytała śmiejąc się
-nie będzie mnie dotykał jakiś elf!- powiedziałem i wzbiłem się w powietrze.
Nagle strzelił do mnie z łuku, spadłem na ziemię. Naglę znalazłem się w jakimś dziwnym miejscu w mojej wyobraźni...

http://artklater.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/506338/files/blog_ws_817262_1601178_tr_mediumjqolit472608f584be4.jpg

Po chwili wróciłem do realu i widziałem elfa kłócącego się z Swiftkill

(Swiftkill? dokończysz brak weny )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz