Ruszyliśmy w głąb Agarthy, mijaliśmy wiele ruin miast, po nocy nastał
piękny dzień, nagle z gąszczu przybiegł piękny koń Shina...
Dalej jechaliśmy konno aż wpadliśmy w...
-ty jesteś z archaniołów!- zeskoczył z konia i wyciągnął miecz shin
Archanioły jest to jedyna organizacja świadoma istnienia Agarthy.
-uspokój się, nie chce być twoim wrogiem chce tylko przywrócić życie mojej żonie.
Gdyż agarthe nazywa się inaczej "krainą spełnionego życzenia"
-rób co chcesz- powiedział Shin chowając miecz
CDN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz