czwartek, 17 kwietnia 2014
środa, 26 marca 2014
Przepraszam was bardzo
Potrzebowałam trochę odpoczynku. Trochę wyrwania się od świata fantazji. Za dużooo tego było. Potrzeba mi było...jak to wcześniej napisałam odpoczynku. Po za tym nikt z was prawie już tu nie pisał. Więc jeżeli chcesz zachować wilki napisz nim opowiadanie. Macie tydzień. Po za tym błagam jeżeli nie chcesz już tu należeć to napisz. Po za tym jeżeli chcesz to dołącz :)
czwartek, 20 marca 2014
Nom niestety...
Moi drodzy z przykrością informuje iż watahę zawieszam...nie ma nikogo kto by pisał...nie licząc codo...a teraz żegnam...
:(
środa, 19 marca 2014
Od Mystic! cd historii - dziwny wilk...
Shin wsiadł na konia i pojechaliśmy do wioski Kanan.
-poczekaj tu- powiedział idąc do wioski shin
-no dobrze
Po jakiejś godzinie wrócił i dał mi strój podobny do swojego, gdy go założyłam wyglądałam jak jeden z ludzi Kanan, Shin po południu zabrał mnie do siebie do domu..
-gdzie są twoi rodzice?- spytałam widząc że jego dom jest pusty
-moi rodzice... nie żyją, zabili ich ludzie z archanioła- powiedział Shin a w jego oczach były łzy
-przepraszam..
-jest ok
Na wieczór Shin uczył mnie władać mnie mieczem.
CDN
-poczekaj tu- powiedział idąc do wioski shin
-no dobrze
Po jakiejś godzinie wrócił i dał mi strój podobny do swojego, gdy go założyłam wyglądałam jak jeden z ludzi Kanan, Shin po południu zabrał mnie do siebie do domu..
-gdzie są twoi rodzice?- spytałam widząc że jego dom jest pusty
-moi rodzice... nie żyją, zabili ich ludzie z archanioła- powiedział Shin a w jego oczach były łzy
-przepraszam..
-jest ok
Na wieczór Shin uczył mnie władać mnie mieczem.
CDN
środa, 12 marca 2014
Od Mystic! cd historii - dziwny wilk...
Ruszyliśmy w głąb Agarthy, mijaliśmy wiele ruin miast, po nocy nastał
piękny dzień, nagle z gąszczu przybiegł piękny koń Shina...
Dalej jechaliśmy konno aż wpadliśmy w...
-ty jesteś z archaniołów!- zeskoczył z konia i wyciągnął miecz shin
Archanioły jest to jedyna organizacja świadoma istnienia Agarthy.
-uspokój się, nie chce być twoim wrogiem chce tylko przywrócić życie mojej żonie.
Gdyż agarthe nazywa się inaczej "krainą spełnionego życzenia"
-rób co chcesz- powiedział Shin chowając miecz
CDN
Dalej jechaliśmy konno aż wpadliśmy w...
-ty jesteś z archaniołów!- zeskoczył z konia i wyciągnął miecz shin
Archanioły jest to jedyna organizacja świadoma istnienia Agarthy.
-uspokój się, nie chce być twoim wrogiem chce tylko przywrócić życie mojej żonie.
Gdyż agarthe nazywa się inaczej "krainą spełnionego życzenia"
-rób co chcesz- powiedział Shin chowając miecz
CDN
sobota, 8 marca 2014
Od Mystic! cd historii - dziwny wilk...
-a ty od dziś jesteś Asuna- powiedział
-Asuna?
-tak,.. musisz mieć imię pochodzące z agharty bo inaczej reszta ludzi może cię zabić
-ale czemu
-to długa i pełna krwi historia... 2000 tysiące lat temu wejście do agharty było cały czas otwarte i ludzie wchodzili i wychodzili z tond kiedy chcieli zabierając nasze bogactwa i mądrości, w zamian ofiarowując nam: wojny, przerażenie, strach i śmierć. Wiele naszych miast popadło w ruinę i wiele ludzi zginęło, wtedy zdecydowano o zamknięciu bramy za pomocą clavis uniemożliwiając komukolwiek z powierzchni wdarcie się do agharty....
-łoł...
-ale od 200 lat żyjemy w spokoju bo ludzie zapomnieli o naszej krainie
-to dobrze
-no
Po chwili poczułam że jestem głodna, ale zniknęło moje pragnienie na krew...
-masz-powiedział shin rzucając mi kanapkę...
O dziwo zjadłam ją i nic mi się nie stało..
-co jest granę?-zapytałam
-w naszej krainie wampiryzm znika
Ucieszyłam się z tego powodu...
Nagle zapadła noc..
-o nie musimy uciekać!
-dlaczego?
-spójrz w lewo
Gdy spojrzałam oczom ukazały mi się
-co to...?
-Izoku
-chcą cię zabić
-dlaczego?
-jak to one mówią masz "splugawioną" krew
-co?
-nie gadaj tylko biegnij!
-a co robię?
Nagle nas dopadły lecz nic mi nie zrobiły tylko weszły z powrotem do podziemi.
-zaraz zaraz, musisz mieć z tond przodka- powiedział zdziwiony Shin
-nic mi o tym nie wiadomo...
Nagle moim oczom ukazał się... demon który się uśmiechnął i zniknął.
-demon..- powiedziałam dostając olśnienia
-co?
-mój dziadek z tond pochodził
CDN
-Asuna?
-tak,.. musisz mieć imię pochodzące z agharty bo inaczej reszta ludzi może cię zabić
-ale czemu
-to długa i pełna krwi historia... 2000 tysiące lat temu wejście do agharty było cały czas otwarte i ludzie wchodzili i wychodzili z tond kiedy chcieli zabierając nasze bogactwa i mądrości, w zamian ofiarowując nam: wojny, przerażenie, strach i śmierć. Wiele naszych miast popadło w ruinę i wiele ludzi zginęło, wtedy zdecydowano o zamknięciu bramy za pomocą clavis uniemożliwiając komukolwiek z powierzchni wdarcie się do agharty....
-łoł...
-ale od 200 lat żyjemy w spokoju bo ludzie zapomnieli o naszej krainie
-to dobrze
-no
Po chwili poczułam że jestem głodna, ale zniknęło moje pragnienie na krew...
-masz-powiedział shin rzucając mi kanapkę...
O dziwo zjadłam ją i nic mi się nie stało..
-co jest granę?-zapytałam
-w naszej krainie wampiryzm znika
Ucieszyłam się z tego powodu...
Nagle zapadła noc..
-o nie musimy uciekać!
-dlaczego?
-spójrz w lewo
Gdy spojrzałam oczom ukazały mi się
-co to...?
-Izoku
-chcą cię zabić
-dlaczego?
-jak to one mówią masz "splugawioną" krew
-co?
-nie gadaj tylko biegnij!
-a co robię?
Nagle nas dopadły lecz nic mi nie zrobiły tylko weszły z powrotem do podziemi.
-zaraz zaraz, musisz mieć z tond przodka- powiedział zdziwiony Shin
-nic mi o tym nie wiadomo...
Nagle moim oczom ukazał się... demon który się uśmiechnął i zniknął.
-demon..- powiedziałam dostając olśnienia
-co?
-mój dziadek z tond pochodził
CDN
czwartek, 6 marca 2014
Od Mystic! cd historii Blue - dziwny wilk...
Blue odeszła ale ja zostałam, gdy brama zamknęła się za blue mendir zamienił się w... człowieka
Ale z moim wyglądem stało się to samo..
-coś ty zrobił?- zapytałam zdziwiona
-ja nic to się dzieje z każdym wilkiem który przekroczy bramę naszych światów..
-czyli ty?
-wyszedłem na powierzchnię tylko żeby odzyskać clavis (czyt. klavis)
-a czemu go musiałeś odzyskać?
-bo mój brat Shun za wszelką cenę chciał zobaczyć powierzchnię choć wiedział że nie przeżyje tam długo.... a tak a pro po to nazywam się Shin
CDN
Ale z moim wyglądem stało się to samo..
-coś ty zrobił?- zapytałam zdziwiona
-ja nic to się dzieje z każdym wilkiem który przekroczy bramę naszych światów..
-czyli ty?
-wyszedłem na powierzchnię tylko żeby odzyskać clavis (czyt. klavis)
-a czemu go musiałeś odzyskać?
-bo mój brat Shun za wszelką cenę chciał zobaczyć powierzchnię choć wiedział że nie przeżyje tam długo.... a tak a pro po to nazywam się Shin
CDN
Subskrybuj:
Posty (Atom)